
Pamiętniki Wisienki to komiks cieszący się dużą popularnością wśród młodych czytelniczek. Opowiada o przygodach tytułowej Wisienki, która rozwiązuje zagadki detektywistyczne. W dzisiejszym wpisie Herozone przeprowadzi wywiad z siedmioletnią Krysią, młodą fanką tego właśnie komiksu.

– Cześć Krysiu, co ci się najbardziej podobało w drugim tomie przygód Wisienki?
– Podobało mi się, że Wisienka jest taka fajna, jest detektywem. Jest ciekawska, nie poddaje się, gdy spotyka przeciwności.
– Czy główna bohaterka zawsze postępuje właściwie?
– Nie zawsze. Tak bardzo skupiła się na rozwiązywaniu zagadki, że zapomniała o przyjaciółkach. No i raz okłamała mamę, na temat tego, że ma do szkoły przygotować projekt o II Wojnie Światowej.
– Czego dotyczyła zagadka, którą Wisienka rozwiązuje w tej historii?
– Wisienka zaobserwowała, że jedna starsza pani z sąsiedztwa ciągle wypożycza tę samą książkę z biblioteki. Zaciekawiła ją historia tej staruszki i postanowiła ją śledzić. Gdy starsza pani zgubiła swoją kartę biblioteczną, Wisienka odniosła ją do biblioteki i dowiedziała się, że staruszka od lat wypożycza tę samą książkę, zatytułowaną Róże i Moździerz. Wpisała ten tytuł do wyszukiwarki i dowiedziała się, że jedyny egzemplarz tej książki znajduje się właśnie w bibliotece. W książce tej była zaszyfrowana wiadomość napisana przez autora książki i zaadresowana do jego żony, którą okazała się tajemnicza staruszka, a Wisienka pomogła ją odszyfrować.
– Jesteś ciekawa, jakie będą kolejne przygody Wisienki?
– Tak, bardzo. Nie mogę się już doczekać trzeciego tomu. Komiks mogę polecić wszystkim czytelnikom. Daję 5 gwiazdek!
Dziękuję wydawnictwu Egmont, za udostępnianie egzemplarza do recenzji.